To było jak przeznaczenie. Przecież nikt nie mógł przewidzieć, że z wielu stron Polski w jednej chwili do niepublicznej uczelni we Wrocławiu zjedzie się grupa ludzi w zasadzie podobnych, kochających futbol. Może nawet nie tyle podobnych ile po prostu pasujących, potrafiących się razem bawić, imprezować, uczyć, egzystować w uczelnianej rzeczywistości. Pierwszy rok, choć spędzony w świetnej atmosferze, to jednak piłce był poświęcony tylko poprzez rozmowy, oglądanie, ale nie uczestniczenie. Dopiero lato, rozłąka, oraz ambitne plany z końcówki drugiego semestru pozwoliły ruszyć z miejsca ambitny plan uruchomienia drużyny, naszej, grupowej, piłkarskiej. Pierwsze sparingi, pierwsze stracone bramki, pierwsze asysty, gole, zrozumienia i dyskusje. Debiut w dzikiej lidze Playareny, zakup stroi... Przy takiej liczbie osób, ambitnych osób kochających piłkę, nie było to takie trudne jak mogło nam się wydawać. Wystarczył wspólny cel. I choć zawsze gramy by wygrać to i tak dla nas najbardziej liczy się to, że możemy się dobrze bawić w towarzystwie osób, którzy w gruncie rzeczy są tacy jak każdy pojedynczo - zwariowani na punkcie piłki.
Bo liczy się sport i dobra zabawa! XII 2009 -
Awans do II ligi PlayAreny.I 2010 -
Zwycięstwo w urodzinowym turnieju Ojca Beyzyma.